Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przegląd 60.000 po gwarancji - czy warto w ASO?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Witam, wszystko ma dobre i złe strony, ja jeszcze w ASO nie byłem ale w 2011 roku kupiłem serwisowaną octavie, cena była niska z uwagi na rdzę (drzwi, sierpy tył i wykroje - 4letnie auto) usterki wywołane wadliwymi uszczelkami drzwi - poczytałem tu na forum i malowanie auta w aso miałem za free!! tylko dlatego że było serwisowane.
    Piotrek

    Komentarz


    • #27
      SKODAJACK może miałeś jakiegoś pecha z tym przypadkiem ?

      Ja swoje byłe auto u nich serwisowałem nawet po skończeniu gwarancji i zapewniam że nigdy nie naciągneli mnie na żadne niepotrzebne koszty.
      Zawsze byłem obsłużony dobrze ( no może po za jednym zgrzytem jak miałem włamanie do auta , ale wszystko w końcu skończyło się dobrze , opisywałem to na forum )
      Ja Inter Auto na Kocmyrzowskiej mogę polecić i pomimo że przyszłe auto zamówiłem w Emidzie to raczej będę je serwisował właśnie u nich , zresztą czas pokaże jak to będzie.
      Raz na wozie , raz pod wozem ,raz w nawozie....

      Komentarz


      • #28
        Zamieszczone przez Marillo
        SKODAJACK może miałeś jakiegoś pecha z tym przypadkiem ?

        Ja swoje byłe auto u nich serwisowałem nawet po skończeniu gwarancji i zapewniam że nigdy nie naciągneli mnie na żadne niepotrzebne koszty.
        Zawsze byłem obsłużony dobrze ( no może po za jednym zgrzytem jak miałem włamanie do auta , ale wszystko w końcu skończyło się dobrze , opisywałem to na forum )
        Ja Inter Auto na Kocmyrzowskiej mogę polecić i pomimo że przyszłe auto zamówiłem w Emidzie to raczej będę je serwisował właśnie u nich , zresztą czas pokaże jak to będzie.
        Marillo - o ile z kosztami jestem w stanie pogodzić się bez większego problemu (tym bardziej, że klocki+tarcze to części eksploatacyjne - i tak trzeba je wymienić) to stwierdzenie Szanownego Pana Doradcy Serwisowego, że usterka już występowała w moim aucie jak przyjechałem (nieprawda - nie występowała bo żadna kontrolka się nie świeciła) to już ewidentny "zapalnik"!
        A oliwy do ognia dolał jak próbował mi wmówić, że mogę tak jeździć (NIE-NIE MOGĘ!)
        Ot i tyle!

        Gdyby powiedział, że podczas zmiany klocków uszkodzili wiązkę i postarają się to w jakimś możliwie krótkim czasie naprawić nie miałbym najmniejszych uwag - czasem tak bywa.
        Ale zrzucanie winy (i kosztów) na klienta to już ewidentny szwindel i tak być nie powinno!

        Jeszcze raz napiszę - serwis INTERAUTO na Kocmyrzowskiej - radzę uważać i dokładnie sprawdzać bo naprawiając jedną rzecz są w stanie zepsuć inną !!!

        Komentarz


        • #29
          SKODAJACK, ten doradca, co po jeździe próbnej wrócił z taką rewelacją, nie był czasem postawny i ... łysy? :wink:

          Komentarz


          • #30
            ja w ostatni wtorek robiłem duży przegląd w swoje Octavii na 120 kkm (auto 4-letnie). Wiedziałem, że rozrząd do wymiany, świece, olej, filtry itp. Padło pytanie o pompę płynu chłodzącego. Na serwisie powiedzieli mi, że decyzje podejmą jak zdejmą rozrząd. Otrzymałem telefon, ze pompa wykazuje luzy i należy ją wymienić.
            Liczyłem się z tym już wcześniej, więc potwierdziłem, że pompa ma być wymieniona. Doradca poinformował mnie, że klocki z tyłu nadają się prawie do wymiany (powiedział, że starczą na 5-7 kkm)
            I pytali o moja decyzję, czy wymieniać. Wynegocjowałem z nim cenę klocków i zleciłem ich wymianę.
            Całkowity koszt < 2000 zł.
            Co mi to daje - 2 letnia rękojmię (nie mylić z gwarancją) na zamontowane części i wykonaną usługę.
            Pełną historię serwisową z rachunkami, ciągłość gwarancji na lakier i blachę. Jak na razie ja na ASO nie mogę narzekać, choć już miałem z nimi spięcia...
            Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

            Komentarz


            • #31
              Zamieszczone przez tomekjmopl
              SKODAJACK, ten doradca, co po jeździe próbnej wrócił z taką rewelacją, nie był czasem postawny i ... łysy? :wink:
              Niestety nie pamiętam - ale jest taka możliwość. A co? Gość ma "psuja" w ręce? :lol: :lol: :lol:

              Komentarz


              • #32
                Ja nie kumam czemu ludziom kupującym samochód tak zależy na tym by obecny właściciel serwisował samochód w ASO. Jeszcze Skoda serwis ma zazwyczaj niezły ale np. KIA (mam w rodzinie drugie auto) ma słaby i drogi. Dzień po wizycie w ASO KIA wymieniałem samodzielnie zasyfiony filtr powietrza bo sami nie uznali, ze trzeba go wymienić. Był to pierwszy przegląd więc wymienili w sumie tylko olej i filtr oleju. Cena 820 PLN, KIA Venga czyli małe auto, z silnikiem benzynowym. :?

                Komentarz


                • #33
                  Zamieszczone przez Tippo
                  Oddaje auto temu, kto z nim robi, bierze za to kase i za to tez odpowiada, a nie jakis pier... doradca i bezimienny mechanik :P
                  i to jest qrwa szczera prawda!!!

                  [ Dodano: Sob 26 Paź, 13 13:59 ]
                  Zamieszczone przez kecaj
                  Co mi to daje - 2 letnia rękojmię (nie mylić z gwarancją) na zamontowane części i wykonaną usługę.
                  Pełną historię serwisową z rachunkami, ciągłość gwarancji na lakier i blachę.
                  nie życzę Ci źle, ale spróbuj od nich wyegzekwować tą gwarancję na perforację... powodzenia życzę...
                  Warunki takie, że korozja musiałby być na wylot, co jest niemożliwe bo wcześniej wykonywać trzeba przeglądy i ubytki naprawiane są ZA OPŁATĄ!
                  Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
                  http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
                  Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...

                  Komentarz


                  • #34
                    mkania777, zobacz co oznacza perforacja według szczegółowej gwarancji. Jeżeli przyjmujący wpisuje do książeczki (...)brak ubytków i uszkodzeń lakieru(..) i nie wpisuje zaleceń to znaczy, że nie ma zastrzeżeń do niego.
                    Już kiedyś co prawda sprawa dotyczyła Poloneza - Polmozbyt wymieniał całe nadwozie na nowe.
                    W spornych przypadkach jeżeli jesteś pewny swojej racji w przypadku rękojmi jest ważna opinia biegłego i skierowanie problemu do Sądu Konsumenckiego.

                    Nikogo nie namawiam do serwisowania w ASO. Przedstawiłem mój punkt widzenia.
                    Jest to indywidualna decyzja posiadacza samochodu gdzie go będzie serwisował/naprawiał.

                    Mam swój numer GVO i nieautoryzowany warsztat VW AG w zakresie diagnostyki komputerowej. Jeżeli ja wykonam diagnostykę komputerową, adaptację, kodowanie zgodnie ze standardem VW to klient nie traci gwarancji. Muszę jednak spełnić odpowiednie warunki np. właściwy wpis do systemu ELSA.
                    Niestety, nie prowadzę napraw mechanicznych stąd moje naprawy w ASO.
                    Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

                    Komentarz


                    • #35
                      Nie będę się spierał, ale już widzę jak chętnie każda ASO w POlandii akceptuje klientowi reklamację w/s korozji... Normalnie widzę ich akceptacje, dokładnie jak np w przypadku sławnych sprężyn tylnego zawieszenia...
                      Po perypetiach z nimi i ich doradcami to ja pier#%@e ASO.
                      Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
                      http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
                      Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...

                      Komentarz


                      • #36
                        ale tu winy doradcy raczje nigdy nie bedzie. On jest jak najbardziej chetny nawet na naprawy gwarancyjne. Byleby gwarant potem chcial za to zaplacic. PRacowalem w dwoch ASO i powiem wam ze nie jest to takie proste. W oplu pryzjezdzal gosc i wszystko sprawdzal, czesci wadliwe wymienione sprawdzal, czytal opisy co i jak i czy wszystko bylo robione zgodnie z procedurą serwisowa. Jak bylo cos nie tka to przykro mi ale gwarant nie pokrywal kosztów wymiana czyli kto za to beknie?? Ano serwis a jak serwis to kto dalej ano mechanik bo cos zle zrobil. Jak wiemy wszlelkie naprawy na czesciach nowych to raczej nie sa tanie i nawet po znizkach jakie ma dane ASO to i tak padaja kwoty takie ze mechanik powinien oddac polowe wyplaty. Ze trzy pomylki mechsa i w tym miesiacu wyplaty nie dostaje?? Jak myslicie kto przyjezdza do ASO na naprawy aut?? Ten co ma gwarancje no i jeszcze do tego upierdliwy kient. Ile razy juz mialem na podnosniku niebieskiego chewroleta cruze z lista wad ktora kilentka zglaszala. List aniekeidy miala wad 18 a rekod to 23 jak dobrze pamietam. I naprawialem ja to auto ze trzy razy i kolega Krzysiu( spec od chewroletów) chyba ze 7 razy. Usterki to oczewiscie w wiekszosci wymyslone i wrecz nieprawdopodobne ale niestety trzeba to sprawdzic- kienta nie mozna olewac czy ignorowac.
                        G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                        Komentarz


                        • #37
                          Zamieszczone przez mkania777
                          ... np w przypadku sławnych sprężyn tylnego zawieszenia...
                          Tu akurat myślę każda sprawa w sądzie jest wygrana, ale trzeba wiedzieć jakich argumentów użyć.
                          Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

                          Komentarz


                          • #38
                            Zamieszczone przez kecaj
                            każda sprawa w sądzie jest wygrana,
                            no właśnie i to jest podejście ASO. Trzeba do sądu aby udowodnić swoją rację!
                            Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
                            http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
                            Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez kecaj
                              Zamieszczone przez mkania777
                              ... np w przypadku sławnych sprężyn tylnego zawieszenia...
                              Tu akurat myślę każda sprawa w sądzie jest wygrana, ale trzeba wiedzieć jakich argumentów użyć.
                              I tu jest cała prawda. Jeśli ASO za 300zł jest gotowe iść do sądu , bo dobrowolnie nie zawsze chcą wymienić to jak będą się wykręcać przy droższych naprawach? Moim zdaniem w Polsce mamy zbyt łagodne prawo , które daje szerokie możliwości na spuszczenie klienta na drzewo.

                              Komentarz

                              POWRÓT NA GÓRĘ
                              Pracuję...
                              X